Na podstawie tekstów ks. Jędrzeja Kitowicza, Henryka Rzewuskiego i cudzoziemców odwiedzających Polskę w czasach Stanisława Augusta.

Scenariusz: Mikołaj Grabowski
Reżyseria: Mikołaj Grabowski
Scenografia: Mikołaj Grabowski
Światło: Katarzyna Parczewska
Dźwięk: Antoni Rylke
Projekt graficzny: Wojtek Mejor
Fotosy: Marcin Wegner, Mariusz Nasternak
Muzyka: Zygmunt Konieczny

 

 

 

 

 

Obsada:

- Iwona Bielska
- Wojciech Błach
- Magdalena Boczarska
- Mikołaj Grabowski
- Oskar Hamerski
- Tomasz Karolak
- Andrzej Konopka
- Olga Mysłowska
- Urszula Popiel

Produkcja: Maria Wilska

Koordynacja prac artystycznych: Aleksandra Dyoniziak

 Spektakl otrzymał nagrodę dla zespołu aktorskiego na 36 Opolskich Konfrontacjach Teatralnych!

Od autora:

W programie do spektaklu "Opis obyczajów" w Teatrze STU (1990r.) pisałem: Spektakl "Opis obyczajów, czyli jak zwyczajnie wszędzie się mięsza złe do dobrego" jest pierwszą częścią cyklu tworzonego na podstawie "Opisu obyczajów za panowania Augusta III" i „Pamiętników czyli historii Polski” księdza Jędrzeja Kitowicza. Cykl ten będzie trwał tak długo, aż wyczerpie się interesujący materiał u autora; warto bowiem dzisiejszemu Polakowi przyjrzeć się epoce saskiej, epoce przedrozbiorowej, epoce, w której stanowiliśmy sami o sobie i porównać owe obyczaje z dzisiejszymi. To nie tylko lekcja historii, ale przede wszystkim próba lekcji mądrości, bo przecież każdy naród jest tym mocny, że wie o sobie wszystko, że tego co wie nie ukrywa, wynosząc na ołtarze tylko lepszą swoją część.

Konsekwencją tych słów był powstały w roku 1995 "Opis obyczajów II, czyli jakoż sądząc rzeczy nie tak, jak być powinny, ale tak, jak się na świecie dzieją".

Premiera miała miejsce w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.

Słowa napisane na początku lat dziewięćdziesiątych tkwiły we mnie każąc myśleć nad kolejnym "Opisem", bo materiał autora, do którego od czasu do czasu wracałem, kusił swoją  mądrością, pięknością i śmiesznością. Czasem straszył i przerażał wnikliwością obserwacji, bo ks. Kitowicz, który choć starał się jak mógł tylko opisywać obyczaje, dramat tamtych czasów przeżywał namiętnie.

W tym spektaklu postanowiłem zderzyć jego namiętności (wspomagając się trochę Henrykiem Rzewuskim i fragmentami jego "Pamiątek Soplicy") z relacjami obcokrajowców zwiedzających nasz kraj w czasach stanisławowskich. Te dwa ścierające się punkty widzenia w stosunku do Polski i natury Polaka są kanwą tego spektaklu.

Z tego sporu wynika wiele -  gorycz, śmiech, przerażenie, ból, czułość, głupota, niedorzeczność, mądrość, tkliwość; bo to wszystko toczy ze sobą nieustanny bój.

W Polsce wczoraj i dziś.

 M. Grabowski


„Będę pisał, póki będę mógł, a w którym miejscu i czasie ustanę ten będzie końcem pracy mojej”

To niezwykle szczere wyznanie napisał, w brulionowej przedmowie, swoich Pamiętników czyli Historii Polskiej ks. Jędrzej Kitowicz. Ambitny i pracowity, nie zabiegający o względy wielkich tego świata, chciał zostać wiernym i niezależnym świadkiem swoich czasów. Wbrew opiniom niektórych historyków, marzenie ks. Kitowicza spełniło się. Napisał dzieło wyjątkowo niezwykle, łączące planowość i systematyczność z umiejętnością operowania dygresją, która cechuje gatunek tak specyficzny dla naszej kultury, jakim jest gawęda szlachecka.

To „Opis obyczajów”, dokładny, wnikliwy, a nawet drobiazgowy. Badacze twórczości Kitowicza zachodzą w głowę, skąd przyszedł mu pomysł dzieła tak nowatorskiego, nie mającego właściwie żadnych wzorów.

Dlatego, tym mocniej, cieszę się i jestem bardzo wdzięczny, że Mikołaj Grabowski, po raz kolejny, przywraca pamięć o ks. Jędrzeju Kitowiczu, który wymyka się wielu historykom wszelkiemu zaszufladkowaniu. Mikołaj Grabowski, który okazuje się być wielkim znawcą dzieł rzeczyckiego Plebana, w niezwykły sposób wprowadza nas w klimat i atmosferę czasów za panowania Augusta III. Nie bez znaczenia jest również i fakt, że realizacja tego teatralnego przedsięwzięcia ma miejsce w Rzeczycy, gdzie powstały największe dzieła ks. Jędrzeja Kitowicza – „Pamiętniki czyli Historia Polski” oraz „Opis obyczajów za panowania Augusta III”. I nawet, jeśli początkowo „mizerne to było probostwo”, bo kościół i plebania w ruinie, młyn nieczynny, pola i łąki zarosłe, inwentarzy żadnych, to właśnie tu „proboszcz rzeczycki” cierpliwie stawiał na nogi swoje gospodarstwo.

Jakże więc dziś nie dziękować temu rzeczyckiemu historykowi i gospodarzowi parafii, który wymyka się wszelkim stereotypowym klasyfikacjom?

Dlatego też niech naszym rzeczywistym „dziękuję” będzie nie tylko ulica ks. Jędrzeja Kitowicza, ale i muzeum, które ma powstać, i spektakl teatralny w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Jestem przekonany, że „Opis obyczajów za panowania Augusta III”, który doczekał się powszechnego uznania zarówno historyków, jak i wielbicieli sztuki pięknego pisania, będzie też i dla nas ucztą nie tylko duchową, estetyczną i kulturalną, ale i prawdziwym dotykaniem piękna.

Ks. Henryk Linarcik
Proboszcz Rzeczycy.
18.02.2010

Recenzje:


 "Spektakl Mikołaja Grabowskiego „O północy przybyłem do Widawy, czyli opis obyczajów III” otworzył Teatr IMKA Tomasza Karolaka. To mądry i zabawny traktat, który jak w soczewce skupia polskie ułomności i przywary. I jeśli IMKA utrzyma taki poziom teatru jak w przypadku tej premiery, to mamy kolejną ważną scenę w Warszawie. (...) Aktorzy przerysowując i tworząc karykatury rodaków mają w sobie gorycz, smutek, ale też wyczulenie na sceniczny żart (...) Grabowski zrobił spektakl przede wszystkim o kryzysie tożsamości. O tym, że sami nie wiemy kim jesteśmy i kim chcielibyśmy być."

Agnieszka Michalak, Dziennik Gazeta Prawna nr 65 – Kultura

"Z tego spektaklu emanuje wspaniała energia. Jego atutem jest nie tylko precyzyjna reżyseria, ale i świetnie zgrany zespół aktorski złożony z doświadczonych artystek jak Iwona Bielska i Urszula Popiel oraz młodzieży: Magdaleny Boczarskiej, Oskara Hamerskiego, Wojciecha Błacha, czy Tomasza Karolaka. Wykonawcy bez trudu wchodzą w interakcję z widzami. Kiedy na premierze zobaczyli na widowni pierwszego niekomunistycznego premiera mówią o pięknie ziemi mazowieckiej wskazali na 'ziemie pana Mazowieckiego'. W roli królewskiej faworyty pani Grabowskiej, wystąpiła oczywiście Iwona Bielska, żona reżysera Grabowskiego."

Rzeczpospolita

"O północy przybyłem do Widawy... czyli opis obyczajów III” to najlepsze od wielu lat przedstawienie Mikołaja Grabowskiego i świetny start teatru Tomasza Karolaka IMKA w Warszawie. 'Inteligent patrzy na Polaków”

Jacek Wakar, Dziennik Gazeta Prawna

Fundacja
Centrum ks. Jędrzeja Kitowicza
97-220 Rzeczyca,
ul. ks. Jędrzeja Kitowicza 17
tel.: (+48) 44 710 51 25
e-mail: fundacja@kitowicz.pl
KRS: 0000623207

Konto bankowe:
Bank Pekao SA
03 1240 1545 1111 0010 7455 6473

DRUK PRZELEWU